Stolica Kampanii, położona u podnóży groźnego Wezuwiusza, zachwyca nie tylko kuchnią, ale też bogactwem swojej historii, zabytków i zapierających dech w piersiach widoków na Zatokę Neapolitańską. To właśnie ze względu na jej piękno we Włoszech mówi się Vedere Napoli e morire (Zobaczyć Neapol i umrzeć) – tak jakby nie trzeba było w życiu już nic więcej.

A skoro o czysto estetycznych wrażeniach mowa, to dzisiaj może nie tyle poczytacie, co zobaczycie – jedne z najlepszych punktów widokowych w Neapolu!

Villa Floridiana

Real Parco di Capodimonte

Via Petrarca

Belvedere San Martino

W drodze do Belvedere San Martino

Wiem, informacja niezbyt szczegółowa, ale może pomoże wam to, że wchodziłam od strony ulicy Corso Vittorio Emanuele.

Mój hostel 😉

Nie jest to punkt widokowy dostępny dla wszystkich (a właściwie teraz to już dla nikogo, bo został zamknięty), ale najbardziej cieszył moje oczy. Jeśli chcielibyście znaleźć pokoje z podobnym widokiem, to hostel znajdował się przy Via Diomede Marvasi 13 (tuż obok stacji metra Garibaldi).

Można też podglądać ludzi na tarasach 😉

Albo ulicę na dole i otwarty na niej rynek – również nocą.

Via Marina

Tak naprawdę całe wybrzeże Neapolu prezentuje obiecujące pejzaże, zarówno wtedy, gdy chcecie obejrzeć zatokę, jak i pnące się w górę miasto.

Cóż mogę rzec – Neapol trzeba nie tylko zobaczyć, ale też pooddychać jego niepowtarzalną atmosferą. Ja czułam się tam niesamowicie – przepełniona energią płynącą z szybkiego rytmu życia miasta poczułam gotowość na więcej!

Zobaczyliście dzisiaj trochę Neapolu na moich zdjęciach, ale jeszcze nie umierajcie, bo czekają was kolejne wpisy!

Przeczytaj również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *